INFORMACJE O NAS

W ostatnich latach mogliśmy zauważyć znaczący wzrost w popularności zawodu, jakim jest barber, oraz korzystania z oferowanych przez niego usług. Kim właściwie jest barber? W dawnych czasach osobę wykonującą podobny zawód nazwalibyśmy golibrodą. Dziś, nazwa „barber” utożsamiana jest z czymś nieco bardziej eleganckim, a osoby korzystające z usług barbera postrzega się jako faktycznie kładące nacisk na to, jak się prezentują. Barber w obecnych czasach jest swego rodzaju wirtuozem brody, nie ważne jak śmiesznie lub nawet kuriozalnie może to brzmieć, tak faktycznie jest. W społeczeństwie broda oraz zarost są swego rodzaju uosobieniami męskości, a już na pewno aspektami, które tej męskości w wyglądzie zewnętrznym dodają. Przez wiele lat jedyne do czego pielęgnacja takie zarostu się sprowadzała to mydło i woda, a jak golenie to na zero. Zawód barbera przywrócił trochę finezji do tej części wyglądu zewnętrznego. Dzięki temu zawodowi wprowadzona została cała gama produktów dla panów, którzy chcą o swoją brodę dbać; świetnym przykładem są chociażby oleje i pomady, które zmiękczają zarost oraz utrzymują go w miejscu cały dzień, tak aby wyglądał nienagannie.

Wypielęgnowana broda jest teraz kolejnym bardzo ważnym elementem wyglądu zewnętrznego u mężczyzn. Starannie przystrzyżona i wystylizowana dodaje elegancji w wyglądzie, podobnie jak wypielęgnowana fryzura, choć ta nie zawsze już leży w zakresie specjalizacji barbera. Odpowiedzialność za nienaganną fryzurę klienta bierze na siebie męski fryzjer – wszystkich nurtująca różnica wyjaśniona w kilku słowach. Fryzjerka będzie posiadała zdecydowanie bardziej kompleksową wiedzę w zakresie strzyżenia męskiego, jako że jest to coś czym się zawodowo zajmuje. Barber jako zawód skupia się zdecydowanie bardziej na strzyżeniu i pielęgnacji brody i zarostu, chociaż barberzy posiadają również przynajmniej podstawową wiedzę z zakresu strzyżenia i dobierania fryzury. Barber jest zawodem, który bardzo dynamicznie się rozwija,więc coraz więcej barber shopów oferuje również wysokiej jakości strzyżenia, jako że dobór odpowiedniej fryzury jest niezwykle ważny, by całość, razem z wypielęgnowanym zarostem wyglądała spójnie. Przed wybraniem się do barbera, warto jednak dokładnie sprawdzić jego ofertę, aby przypadkiem nie założyć nieprawdziwej wersji. Trendy w modzie męskiej przez długi czas nie były nazbyt ambitne i przewijało się w nich w dużej mierze to samo z delikatnymi wariacjami, zarówno wśród ubrań, jak i wśród stylów fryzur czy golenia. W temacie brody całość sprowadzała się głównie do golenia na gładko, średniego zarostu lub na tak zwanego „drwala”. Zawód barbera przywrócił trochę finezji w tym zakresie. Większość wariacji w męskim wyglądzie zewnętrznym była zazwyczaj widziana wśród wyższych sfer i mówiła o statusie materialnym i społecznym, obecnie barber jest dostępny także dla przeciętnego osobnika chcącego zadbać o swój wygląd czy to by polepszyć sposób w jaki jest odbierany na poziomie profesjonalnym – elegancki, schludny wygląd jest niezaprzeczalnym atutem podczas rozmów z klientami, czy to by stać się bardziej atrakcyjnym w oczach potencjalnych partnerów romantycznych.

Obecnie możliwości domowej pielęgnacji męskiego zarostu oraz fryzury jest bezliku. Pomady, żele, szampony, odżywki czy oleje to tylko wierzchołek góry lodowej. Natomiast kiedy nam brak jest umiejętności potrzebnych do odpowiedniego utrzymania posiadanego zarostu, z pomocą przychodzi właśnie barber. Barber poza zadbaniem o nasz zarost (oraz możliwie nasze włosy) w salonie, da nam również szczegółową instrukcję pielęgnacji, dostosowaną do naszych umiejętności oraz czasu, jaki dysponujemy. Barber shop dysponuje szeroką gamą zarówno profesjonalnych produktów przeznaczonych do pielęgnacji włosów i zarostu, jak i narzędzi. Jeżeli klient zdecyduje się na tak zwany „high maintenance cut”, czyli taki, który potrzebuje regularnego, częstego przycinania czy poprawiania, w barber shopie będzie mógł poza produktami nabyć również narzędzia potrzebne bądź przydatne do utrzymania schludnego wyglądu. Oczywiście domowe przycinanie nie zastąpi kolejnej wizyty u barbera, może jednak troszeczkę ja opóźnic oraz sprawić, że po pewnym czasie zarost i fryzura nadal będą wyglądały dobrze, może jedynie trochę odrośnięte. W salonie barbera znajdziemy wiele narzędzi, które używane są podczas strzyżenia: od nożyczek, przez różnego rodzaju maszynki aż po brzytwy. Co więcej, każdy szanujący się barber ma w swojej ofercie również trunki pasujące do surowej atmosfery salonu, proponuje się je klientowi dla umilenia wizyty, podobnie jak podczas u wizyty w salonie fryzjerskim często proponowane nam są kawa, herbata czy nawet ciasto, u barbera w ofercie są raczej mocniejsze trunki. Fryzjerzy brody, bo tak często inaczej nazywa się barberów, poprzednie „wielkie boom” swojego zawodu przeżywali dwa wieki temu w Stanach Zjednoczonych. Wówczas z usług barberów korzystali zarówno właśnie zwykli ludzie, jak i elity polityczne i biznesowe. Korzystali ze zdecydowanie mniejszego arsenału kosmetycznego i narzędziowego, niż współczesny barber, jednak niczym nie urągało to jakości ich pracy. Obecne metody pozwalają nie tylko na schludne przystrzyżenie brody, ale również na jej odżywienie, nawilżenie, farbowanie (profesjonalnie nazywane coveringiem) czy odbudowę zniszczonych włosów. Wybierając odpowiedniego barbera możemy zaoszczędzić czas i przystrzyc za jednym zamachem zarówno brodę, jak i włosy. Warto jednak zarezerwować sobie na to wolne popołudnie, gdyż pomimo że zaoszczędzimy sobie dodatkowego umawiania sobie i jeżdżenia po innych fryzjerach na strzyżenie fryzury, to doświadczenie w barber shopie za żadne skarby nie powinno być na siłę pospieszane. Wirtuozi nie tworzą w pospiechu.

Wizyta to nie tylko kompleksowa analiza stanu skóry głowy, włosa, dopasowania odpowiedniego strzyżenia do kształtu twarzy oraz czasu, jaki jesteśmy w stanie przeznaczyć na jej pielęgnację i stylizację, ale również delektowanie się doborowym trunkiem, w doborowym towarzystwie, konwersacje, zarówno ta profesjonalna, z barberem, jak i ta bardziej casualowa, z innymi klientami obecnymi w salonie, oraz oczywiście strzyżenie samo w sobie. Historia zawodu, jakim jest barber, niegdyś zwany golibrodą, jest niezwykle długa i ciekawa. Pierwsze wzmianki o takowych usługach pochodzą z 5000 roku p.n.e., a pierwsze znalezione narzędzia pochodzą z epoki brązu – około trzy i pół tysiąca lat przed nasza erą! Wcześniej używanymi narzędziami były takie, wykonane z muszli ostryg czy naostrzonych kamieni. Barber w starożytnym Egipcie był niezwykle szanowanym zawodem, a z pierwszych notowanych źródeł wynika, że najczęściej uczęszczającymi do nich ludźmi byli kapłani i medycy. Jednak Egipt nie jest jedyną starożytną cywilizacją, w której zawód barbera odegrał znaczącą rolę. Zarówno w zapisach z ery Majów, Azteków, Wikingów czy Imperium Mongolskiego znajdziemy wspomniany zawód, jakim jest barber. Wtedy, sposób golenia brody był również sposobem rozróżnienia ról w społeczeństwie poszczególnych osób. W starożytnej Grecji męskie brody, włosy i paznokcie stylizowane były przez osoby nazywane w zapisach „cureus”. Zabiegi te odbywały się na agorze, kóra była jednocześnie miejscem spotkań towarzyskich oraz debat. Ze starożytnej grecji zawód barbera zawitał również do starożytnego Rzymu. W salonach tonsorów (bo tak barber w starożytnym Rzymie był nazywany – tonsor) można było zasłyszeć wszystkie najnowsze i najważniejsze wiadomości, ale również plotki. Codzienne wizyty u tonsora bardzo szybko weszły w nawyk obywatelom starożytnego Rzymu i stały się częścią rutyny nie mniej istotną, jak wizyta w publicznej łaźni. Tonsura, czyli pierwsze golenie młodego mężczyzny stało się nieodłączna częścią jego celebracji dojrzewania. Barber w średniowieczu natomiast był istnym człowiekiem orkiestrą. Barber strzygł, golił, stawiał bańki, nakładał pijawki, wykonywał lewatywę, upuszczał krew, usuwał zęby oraz wykonywał operacje. Ówcześnie nazywani byli golibrodami-chirurgami, wtey zaczęły też powstawać pierwsze zrzeszenia barberów, jak na przykład londyńskie Worshipful Company of Barbers. Co ciekawe, aż do momentu wprowadzenia chirurgów na okręty brytyjskiej marynarki wojennej, barberzy byli nieporównywalnie lepiej wynagradzani, niż chirurdzy. Tym samy przechodzimy do prawdziwej barberskiej „złotej ery”, czyli Stanów Zjednoczonych na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Były to afroamerykańskie salony, których wkład w ówczesną gospodarkę i kulturę afroamerykańską był niebiotyczny. Co ciekawe, powstanie tychże salonów było prawdziwym mikrokosmosem tamtego świata, ponieważ klienci obsługiwani przez takie salony byli jedni: bogaci biali ludzie z wysokich sfer. Dopiero po pięćdziesięciu latach zaczęły powstawać salony obsługujące afroamerykanów. Na przełomie wieków salony barberów stały się bardzo powszechnym i popularnym biznesem; były miejscem profesjonalnego strzyżenia, dyskusji na temat obecnych wydarzeń oraz spotkań towarzyskich przy dobrych trunkach i grac planszowych. W późniejszej części dwudziestego wieku słuch o barber shopach może nie zaginął, ale zdecydowanie przycichł, były to usługi, z których korzystali głównie ludzie wyższych sfer, jednakże obecnie można by rzec, że zawód, jakim jest barber, oraz barber shopy przeżywają swój renesans. Obecnie barber shopy oferują wysokiej jakości usługi z użyciem profesjonalnych narzędzi oraz szerokiej gamy produktów. Przykłada się również ogromną wagę do odpowiedniego wystroju salonu oraz jakości proponowanych „umilaczy czasu”. Zobacz: Barber Bielsko

Przeważa surowy wystrój salonów połączony z modernistycznymi rozwiązaniami. Dostępne są czasopisma, telewizory oraz wysokiej jakości trunki. Barber jest zawodem starym z bardzo zawiłą i ciekawą historią. Już dawne znaleziska mówią o wyszukanej sztuce strzyżenia zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn. Barber nie jest jedynie modnym zawodem. Jego usługi były poszukiwane już wiele tysięcy lat temu, teraz jedynie wraca do łask. Dla każdej osoby niezaznajomionej z tematem, z czystym sercem można wizytę w barber shopie polecić, jako że jest to przeżycie prawdziwie niesamowite.